
Odzież dla pielęgniarek – swoiste trendy
Od lat dziewięćdziesiątych zauważalny był społecznie pewien swoisty trend odejścia od uniformizacji zawodowej i wręcz deprecjonowania tego zjawiska, czego najwyrazistszym przykładem były tzw. „nieformalne piątki”, tak popularne w korporacyjnych biurach krajów anglosaskich. W tę stylistykę totalnego liberalizmu wpisują się znakomicie biura i firmy krajów skandynawskich, gdzie swobodnie możemy znaleźć menadżerów w dżinsach i koszulach bez krawatów. Więcej, wręcz niektórych amerykańskich zakładów opieki zdrowotnej (zwłaszcza w sektorze prywatnym) zniknęła standardowa odzież dla pielęgniarek. A wszystko podobno po to, by nie wytwarzać stresogennej atmosfery dla co wrażliwszych pacjentów, którzy źle odbierają szpitalną sytuację i medyczne otoczenie, w którym się znaleźli. Zdaje się jednak, iż szczęśliwie następuje ostatnimi laty powrót do ubierania pracowników. Rzecz jasna wszystko zależy od tego, w jaki uniform odziejemy naszych pracowników, z jakich materiałów i w jakiej stylistyce będą się mieściły mundury, ubrania robocze.
Tak też jest z ubraniami, mundurami pracowniczymi z obszernej podgrupy ubiorów medycznych. Przed wyborem właściwych zestawów zarówno dla lekarzy, zespołu pielęgniarek, jak i personelu pomocniczego stoi każdy administrator zarządzający placówką Odzież dla pielęgniarek nie stanowi tu wyjątku. Generalnie odzież dla pielęgniarek powinna spełniać kilka kryteriów, by była w pełni komfortowa i użyteczna jednocześnie. Po pierwsze, by stworzyć przyciągającą oko nową kolekcję ubiorów medycznych, projektanci winni sięgnąć do najnowszych trendów mody. Powinni również skonsultować krój, stylistykę, kolorystykę ze środowiskami lekarskimi i pielęgniarskimi. Być może ich podpowiedzi i uwagi pomogą stworzyć kolekcję, w której przedstawiciele tego środowiska będą się po prostu czuli komfortowo, niemalże jak w swym stroju „codziennym”.
Konsultacjom także są poddawane i inne parametry ubiorów, takich jak odzież dla pielęgniarek, np. wytrzymałość, trwałość materiału na czynniki chemiczne i biologiczne. Tego typu uniform nie może przecież silnie reagować z odczynnikami (kwasowymi, zasadowymi) używanymi w placówkach medycznych. Co by może na pierwszy rzut oka może się wydać śmieszne, ale w dalszej perspektywie stanowi o dużej użyteczności odzieży medycznej, to ich trywialna odporność na „przyjmowanie” wszelkich plam, odbarwień. Przykładowo, nawet gdybyśmy bardzo chcieli, nie zastosujemy przy produkcji damskiego żakietu medycznego jedwabiu (i nawet nie względu na jego koszt), bowiem płyny pozostawiają na takiej tkaninie trwałe odbarwienia. Odzież dla pielęgniarek musi bowiem być łatwo przywrócić do stanu pierwotnej używalności, względnie niedrogo ją piorąc w specjalistycznych środkach antyseptycznych.
Odzież dla pielęgniarek i jej funkcjonalność
Kolejna, równie ważną kwestią (o ile niepomiernie, najważniejszą) jest funkcjonalność stroju medycznego. Już na pierwszy rzut oka nawet laik zauważy pewne specyficzne, immanentne właściwości jakimi różnicuje się odzież dla pielęgniarek i np. uniform ratowników medycznych. Tak więc kształt, krój, elementy dodatkowe odzieży personelu medycznego są w prostej linii warunkowane funkcją, czyli specjalizacja medyczna, do jakiej przypisany jest dany pracownik. Odzież dla pielęgniarek nie musi więc być odporna na warunki atmosferyczne (jak spodnie z gore-texu, wyżej wspomnianych ratowników medycznych), nie musi posiadać dodatkowych funkcjonalności, wynikających z przeprowadzania czynności medycznych (np. na miejscu katastrofy budowlanej, naturalnej), przez specjalistycznego sanitariusza. Musi być natomiast wygodna i elastyczna – stąd odzież dla pielęgniarek szyje się już najczęściej z tkanin z dodatkiem elastanu, spandexu, bowiem elastyczność uniformu wymuszona jest trybem pracy pielęgniarki, która niejednokrotnie w trakcie obsługi pacjenta wykonuje ruchy bardziej wymagające, niźli tylko siedzenie za biurkiem. Poza tym standardem (znowuż, obserwacje poczynione w „środowisku” pracy lub sugestie uzyskane w trakcie konsultacji z personelem medycznym) są już pewne, zwiększające użyteczność aplikacje, takie jak przykładowo: funkcyjne kieszonki, miejsca na zawieszki z identyfikatorem, „szlufki” na długopis, naszyte logo oddziału, placówki medycznej lub stanowisko, które mają ułatwić pracę pielęgniarce.