Artykuł sponsorowany.
Po 1989 roku w naszym kraju dało się zauważyć jedno ciekawe zjawisko. Przy ogromnym bezrobociu niemała grupa rodaków próbowała rozkręcić jakieś biznesy i był to głównie handel. Szybko powstały bazary rozmieszone w różnych miejscach, nawet w centrach miasteczek. Ciekawą natomiast obserwacją były te branże, które przyniosły szybkie dochody właścicielom, nieodwracalnie po latach znikając z rynku. Do takich należały między innymi wypożyczalnie kaset wideo.
W co inwestowaliśmy tuż po 89. roku
Inwestowanie w dużym stopniu uzależnione było od miejsca. Z początkiem lat 90. rozwiązano państwowe gospodarstwa rolne i przyszłość pokazała, że niejednokrotnie dały one początek prywatnym, dużym gospodarstwom o innych profilach. Popularne stały się hodowle bydła. Na niektórych areałach utworzono gospodarstwa agroturystyczne.
Przykładem może być warmińsko-mazurskie gdzie na popegeerowskiej ziemi utworzone zostały przynajmniej dwie duże hodowle jeleniowatych (głównie danieli i jeleni). Tę ziemię sprzedawała lub oddawała w dzierżawę ówczesna AWRSP (Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa).
W miastach drobny handel (m.in. na Stadionie Dziesięciolecia) szedł w parze z inwestycjami budowlanymi. W metropoliach budowano wieżowce. Nastąpiło przyspieszenie w rozwoju gastronomii. Do najpopularniejszych biznesów początku lat 90. należały hurtownie.
W nowym tysiącleciu
Nowe tysiąclecie przyniosło istotne zmiany drobnym handlarzom, z jednej strony likwidowano targowiska, z drugiej strony taki handel przestał być opłacalny. Ogromną konkurencją stały się sieci handlowe z niedrogimi towarami. Natomiast ewolucją, i konkurencją również dla wielkich sieci, stał się internet. Niektóre portale przynoszą właścicielom milionowe dochody.
Ponadto portfele sporej części Polaków stawały się coraz bardziej zasobne i niemała grupa zaczęła się zastanawiać: w co zainwestować? Jedną z form inwestowania stały się obligacje, niektórzy utworzyli prywatne lokaty, które obecnie, przy niskim oprocentowaniu i inflacji, przestały być opłacalne.
Zyskało natomiast na popularności inwestowanie w ziemię i w mieszkania. Ziemia może być nie tylko inwestycyjnym samograjem, ale jej posiadanie na ogół nie przynosi właścicielowi strat. Dodatkowo niemałej grupie inwersorów realne dochody przynosi agroturystyka. Popularne stało się inwestowanie w mieszkania pod wynajem i to nie tylko na dłuższe okresy, ale również w formie usług hotelarskich.
Oczywiście na należy zapominać o dużych firmach-korporacjach, których właściciele nierzadko rozpoczynali swoją przygodę z przedsiębiorczości od handlu na miejskim bazarze. Część z nich jest obecnie udziałowcami spółek międzynarodowych.
Fot.: Pexels.com