Menu

Trzmielina szczepiona na pniu – wymagania, uprawa i pielęgnacja

20 stycznia 2021 - Natura
Trzmielina szczepiona na pniu – wymagania, uprawa i pielęgnacja

Oryginalne ozdoby do ogrodu zawsze są w cenie, i często szukamy niebanalnych rozwiązań do aranżacji naszej wolnej przestrzeni. Z reguły to te najprostsze rozwiązania okazują się najbardziej efektywne, i przykładem tego z pewnością jest trzmielina na pniu. Ta odmiana rośliny ozdobnej świetnie komponuje się z większością aranżacji ogrodowych, zwracając na siebie uwagę swą oryginalną formą. Jak ją sadzić, hodować oraz dbać, by rosła zdrowo i szybko? Sprawdźmy!

Trzmielina na pniu – wiedza na start

Trzmielina to roślina bardzo popularna w polskich ogrodach, jednak najczęściej występuje sadzona bezpośrednio w ziemi, tworząc ładnie wyglądające krzaki. Alternatywą dla sadzenia tej byliny jest umieszczenie jej na pniu, tworząc pienne drzewko. Aby zasadzić trzmielinę na pniu, potrzebna będzie do tego podkładka i wybrana odmiana trzmieliny.

Przed zasadzeniem trzmieliny w ogrodzie, warto wybrać dla niej miejsce nasłonecznione lub lekko zacienione – takie miejsca dadzą roślinie największą szansę do wzrostu.

Trzmielina na pniu potrzebuje lekkiego słońca w celu przebarwiania liści z czego przecież jest popularna, dlatego to kryterium pozostaje obowiązkowe.

Trzmielina na pniu – aranżacje

Jakie sadzonki trzmieliny i jej rodzaje sprawdzą się najlepiej na pniu? Oto one:

Krzew trzmielina powinien być umieszczony w odpowiednio dobranym pniu o optymalnej wysokości, ponieważ to właśnie wpływa na sukces w hodowli tej rośliny i jej zdrowy wzrost. Trzmielina na pniu aranżacje tworzy naprawdę niepowtarzalne – warto ją wykorzystać!

Niech nie zmyli cię jej niepozorna forma – ta roślina to dekoracyjna bomba. Masz ochotę na coś z pazurem? Proszę bardzo:

 

Trzmielina

Krzew trzmielina – uprawa i pielęgnacja

Trzmielina w ogrodzie powinna być regularnie podcinana. Najlepszym momentem na taki zabieg pielęgnacyjny jest wczesna wiosna. Wówczas stymulujemy odpowiednio rozwój nowych gałązek i pędów, jednocześnie nadając roślinie pożądany kształt.

Dodatkowo przycinanie doskonale wpływa na gęstość krzaka trzmieliny, stąd też warto co roku podcinać mizernie wyglądające gałązki, aby szybko zauważyć znaczny wzrost nowych pędów.

Należy zwrócić uwagę na glebę w jakiej znajdować się będą sadzonki trzmieliny – roślina ta doskonale czuć się będzie w większości ogrodowych ziemi, jednak optimum wzrostu osiąga na żyznej, próchnicznej glebie, bogatej w składniki pokarmowe, o strukturze świeżej do piaszczysto-gliniastej. Takie warunki pozwalają na szybki wzrost trzmieliny i regenerację, jaką musi przejść po zasadzeniu w nowej glebie.

Jak często podlewać trzmielinę?

Podlewanie trzmieliny to nie jest gra w ruletkę – tu trzeba znać zasady. Lepiej podlewać rzadziej, ale z głową. Najlepiej rano lub wieczorem, bo w południe słońce paruje wszystko w sekundę. I uwaga – nie lejesz po liściach jak po betonie, tylko podlewasz ziemię.

Latem, jak jest Sahara, podlewam co dwa-trzy dni. Gdy chłodniej, to raz na kilka dni – patrzę po ziemi, nie po kalendarzu. Trzmielina nie lubi ani suszy, ani basenu wokół korzeni – trzeba znaleźć złoty środek. A jeśli nie jesteś pewien – wsadź palec w ziemię. Jak sucha, to lejesz. Jak wilgotna, to poczekaj.

Nawożenie trzmieliny – wpływ na koloryt liści

Trzmielina nie jest specjalnie wybredna, ale jak dasz jej coś dobrego do jedzenia, to odwdzięczy się kolorem jak z katalogu ogrodniczego. Nawozy z potasem i azotem to dla niej jak smoothie z jarmużu i mango – niby zdrowe, niby dziwne, ale działa.

Na wiosnę daję jej coś długo działającego, a latem podlewam nawozem w płynie co dwa–trzy tygodnie, jakbym zapraszała ją na randkę z witaminami. Pamiętaj tylko, żeby zakończyć nawożenie pod koniec sierpnia – żadnych energetyków przed snem, bo potem przyrosty zamarzną.

Zabezpieczenie trzmieliny na pniu na zimę

Jeśli masz w ogrodzie trzmielinę na pniu, to wiedz jedno: zimą to nie jest roślina, którą zostawiamy samą sobie i trzymamy kciuki, że przetrwa. Oj nie! Ona potrzebuje trochę czułości i – nazwijmy rzeczy po imieniu – cieplutkiego „kocyka”.

U mnie na działce zeszłej zimy zapomniałam o jednej sadzonce (bo zima zaskoczyła mnie jak drogowców), no i wiosną wyglądała jak gałązka z horroru. Od tego czasu zawsze mam pod ręką agrowłókninę – zawijam koronę i pień, jakby to była babcia na spacerze w listopadzie.

Jeśli trzymasz trzmielinę w doniczce, to potraktuj ją jak VIP-a. Przenieś ją w chłodne, ale jasne miejsce – weranda, szklarniowy kącik albo nawet klatka schodowa, jeśli masz życzliwych sąsiadów. Doniczki możesz też otulić styropianem albo workiem jutowym – serio, lepiej ją przegrzać niż potem płakać nad zmarzniętym badylem.

Trzmielina szczepiona na pniu – która odmiana będzie lepsza?

Bez względu na to, jaka trzmielina w ogrodzie interesuje nas najbardziej, priorytetem powinno pozostawać to, by zapewnić jej jak najlepsze warunki bytowe i glebę, by mogła zdrowo się rozwijać i rosnąć. Ważne jest również to, by sadzonki trzmieliny zostały dobrane pod względem miejsca jakie im możemy zapewnić w ogrodzie, ponieważ niektóre odmiany wolą bardziej zacienione miejsca, inne natomiast prawdziwie rozkwitają w momencie umieszczenia ich w mocno nasłonecznionej części ogrodu. Trzmielina szczepiona na pniu potrzebuje regularnego podlewania i podcinania, by zapobiec rozrastaniu się gałęzi w niekontrolowany sposób. Przycinanie powoli zachować pożądaną od początku regularną formę.

Na co uważać przy uprawie trzmieliny?

Niby łatwa w uprawie, a jednak trzmielina potrafi człowieka przechytrzyć. Wystarczy, że podlejesz ją za często i… klops. Przy mokrej glebie zaczyna gnić, i zanim się obejrzysz, zamiast krzaka masz kompost. Miałam tak raz – podlewałam jak nawiedzona, bo upał był, a ona biedna nie nadążała z wchłanianiem. Szybka lekcja: mniej znaczy więcej.

A co do nieproszonych gości – mszyce to prawdziwe paskudy. Pojawią się znikąd, jak niechciani goście w sobotnie popołudnie. Liście się zwijają, roślina wygląda jak po imprezie techno. Ja używam sprayu z szarego mydła i wody – stary babciny trik, ale działa.

Gdzie kupić trzmielinę sadzoną na pniu?

Niewątpliwie jedną z bardziej oryginalnych roślin ozdobnych do ogrodu jest właśnie trzmielina na pniu – aranżacje z jej użyciem nabierają zupełnie nowego wymiaru, doskonale wpasowując się nawet w najbardziej szalone projekty ogrodowe. Internetowy sklep ogrodniczy to idealne miejsce do zakupu sadzonek – najczęściej to właśnie tam można kupić nawet najrzadsze rodzaje tych roślin w nienagannym stanie, a jakość sadzonek jest właściwie kluczowa. Dodatkowo internetowy sklep ogrodniczy często ma atrakcyjniejsze ceny niżeli stacjonarne placówki, co jest dodatkową zachętą do skorzystania.

Źródło:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.