Z czego zbudować dom? Inwestor ma do wyboru kilka różnych rodzajów materiałów. Niektóre z nich — tak jak beton komórkowy — są dobrze znane wśród inwestorów. Alternatywą dla nich są silikaty, które może i nie są tak popularne, ale za to mają bardzo ciekawe właściwości fizykochemiczne.
Czym różnią się od siebie te materiały i kiedy warto z nich skorzystać?
Beton komórkowy — co warto o nim wiedzieć?
Technologia produkcji betonu komórkowego nieco różni się od procesu wytwarzania zwykłego betonu. Do jego wyprodukowania niezbędna jest woda, cement, wapno, gips, a także środek odpowiedzialny za powstawanie porów. W tym przypadku jest to najczęściej proszek aluminiowy, który wchodząc w reakcję z wodorotlenkiem wapnia (cement), spulchnia masę i wytwarza w jej wnętrzu wspomniane pory. Dzięki nim beton wytwarzany np. przez firmę Ytong ma tak dobre właściwości termoizolacyjne. Spulchniona i wypełniona powietrzem masa jest następnie poddana oddziaływaniu wysokich temperatur i dużego ciśnienia. Dzięki temu uzyskuje się wytrzymałe bloki z betonu komórkowego. Do ich najważniejszych cech (oprócz wysokiego stopnia termoizolacji) należą m.in. łatwa obróbka, obniżenie kosztów budowy, a także niepalność i relatywnie niewielka masa (gęstość 350 do 700 kg/metr sześcienny).
Bloczki silikatowe — co to jest?
W przeciwieństwie do produktów marki Ytong bloczki z silikatu nie są tak popularne wśród inwestorów. Mimo to produkuje się je w bardzo podobny sposób. Różnica polega na tym, że formowanie bloczków odbywa się za pomocą specjalnych pras hydraulicznych, po czym są one poddawane dodatkowej obróbce ciśnieniowej i termicznej wewnątrz autoklawów. Dzięki temu wyróżniają się one dużo większą spoistością i wytrzymałością. To z kolei klasyfikuje je jako materiał wykorzystywany nie tylko do budowy domów jednorodzinnych, ale też budynków wielorodzinnych, przemysłowych, a także konstrukcji budowlanych specjalnego przeznaczenia. Jedną z najpopularniejszych marek wytwarzających bloczki silikatowe jest Silka, której produkty charakteryzują się m.in.:
- bardzo wysokim poziomem izolacji akustycznej,
- mniejszą podatnością na działanie grzybów i bakterii (odczyn zasadowy bloczków),
- odporność na działanie ognia,
- wysoką precyzją wymiarów, dzięki której bloczki marki Silka mogą być kładzione na zaprawie cienkospoinowej, co przedkłada się na mniejsze koszty i krótszy czas budowy.
Reasumując, trudno traktować materiały silikatowe i komórkowe jako konkurencyjne rozwiązania. Każde z nich ma swoje unikatowe właściwości, a co za tym idzie, są one przeznaczone do nieco innych zadań. Szczegółowe informacje zajdziesz na stronie: https://www.rajbud.biz/oferta/materialy-budowlane/beton-komorkowy-ytong-i-bloczki-silikatowe-silka.